I mnie dopadla sytuacja....ze lalek jest zbyt duzo,nie mieszcza sie w mojej gablotce,sa zle wyeksponowane,scisniete....Az serce boli....
Ja rowniez postanowilam poukladac troszke swoja lalkowa kolekcje.
Sa lalki....ktore uwielbiam,ale sa rowniez takie....ktore moge puscic w swiat:)by cieszyly innych kolekcjonerow....
Niebawem...dam znac....ktore z moich Tonnerek beda szukaly nowego domku....
Tymczasem...scisniete dziewczynki:(
Wow!!Ale Ty tego masz :) Zobaczysz nie będzie tak trudno to samo przechodziłam choć miałam niewiele...ale warto ;)Trzymam kciuki żeby Ci się udało :)
OdpowiedzUsuńTo słuszna decyzja. Nadmiar lalek przestaje dawać radość, a zamiast tego zaczyna przeszkadzać. Każda kolejna zdobycz cieszy coraz mniej, aż w końcu okazuje się, że wszystkie są średnio zadbane, a miejsca na nowe zaczyna brakować. Lepiej mieć kilka idealnie wystylizowanych sztuk niż stado smutnych i zapomnianych... Widzę, że męczy Cię obecny stan Twojej kolekcji, a więc pora na pozytywne zmiany! Pozbądź się chociaż kilku lalek, a zobaczysz, jaką odczujesz ulgę :-)
OdpowiedzUsuńKochana !... Daj prosze znać mi z którymi się będziesz rozstawać....!!! Być może przygarnęłabym ,,,;-) mój email ewelinaszczurko@yahoo.com .Pozdrawiam serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńJa chcę Emilie lub Sydney! Mój email: bibi242@o2.pl
OdpowiedzUsuńDziewczyny....jednak nie mam sumienia sie z Nimi rozstawac:(
OdpowiedzUsuńNie potrafie.....
Maz kupi mi kolejna gablotke....wiec wszystkie dziewczynki zostaja w domku....i czekaja na Yvonne:)
Ale dziekuje za zainteresowanie....bede pamietac....
Buzka.